05.08.2022, 16:13
Dwa trafienia Ivi Lopeza oraz zwycięstwo Rakowa z Częstochowy w pierwszym spotkaniu III rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji!
Futbolowi sympatycy z Polski przywykli do tego, iż w Europie polskie kluby nie osiągają triumfów. Dobrym tego przykładem może być przykładowo to, iż największym sukcesem ostatniej dekady jest to, że sześć sezomów temu Legia Warszawa wywalczyła awans do rozgrywek grupowych Pucharu Europy. Oczywiście nie dało się wówczas awansować do fazy pucharowej, jednakże przygoda mistrza polskich rozrywek z Ligą Mistrzów w tamtym sezonie była naprawdę intrygująca. Bez wątpienia nie da się tak ocenić przygody z Pucharem Europy zespołu Lecha Poznań, który zdobył tytuł mistrza Polski w zeszłym sezonie. Już w pierwszej rundzie eliminacji drużyna mistrza naszego kraju wyeliminowana została z batalii o Puchar Europy. I chociażby dlatego musi występować na najmniej prestiżowym poziomie klubowych zmagań czyli Lidze Konferencji.
Ciężko zaprzeczyć temu, iż kibice futbolowi z naszego kraju pokładają naprawdę spore nadzieje w drużynie wicemistrza polskiej ligi. Od pierwszego spotkania eliminacji klub prowadzony przez selekcjonera Papszuna radzi sobie doskonale. Gra wicemistrza PKO Ekstraklasy prezentuje się przyjemnie dla widza i można dostrzec, iż został tam zastosowany konkretny projekt. W tym przypadku trzeba także chwalić zarząd tego zespołu, który niesamowicie dogaduje się z Papszunem. Dzięki temu w Częstochowie został zaprojektowany kolektyw, który będzie mógł toczyć boje o mistrzowski tytuł. Między innymi dlatego futbolowi kibice z naszego kraju oczekują tego, iż Raków Częstochowy będzie w stanie awansować do Ligi Konferencji, ale również wygra mistrzostwo. Bardzo blisko ten cel był w minionym sezonie, jednak na przestrzeni ostatnich spotkań zabrakło już zespołowi wicemistrza PKO Ekstraklasy sił. W czwartkowy wieczór drużyna z Częstochowy rozgrywała mecz ze Spartakiem Trnawa. Bardzo dużo ekspertów sportowych wychodziło z założenia, iż wicemistrz Polski powinien bez bez żadnego problemu poradzić sobie z oponentem. Wicemistrz Polski w rozrachunku końcowym triumfował wynikiem dwa do zera po dwóch golach Iviego Lopeza. Ten triumf w znacznym stopniu przybliżył ich do zakwalifikowania się do 4 rudny eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy