23.01.2022, 09:40
Podczas weekendu we Francji było naprawdę elektryzująco i mogliśmy zobaczyć sporo goli! Bardzo dobry pojedynek w niedzielę na wieczór w ekstraklasie francuskiej zaliczyli piłkarze Paris Saint-Germain!
Liga francuska przez naprawdę długi czas uważana była przez specjalistów od piłki nożnej za zmagania z niższej półki. Wypakowanych gwiazdami klubów, które dałyby radę do końca walczyć w Europa League zazwyczaj nie mogliśmy śledzić tam. Na początku poprzedniej dekady jednak do PSG wszedł całkowicie nowy szef, który rozpoczął nową erę dla paryskiego zespołu oraz ligi francuskiej. Od tego czasu francuska liga stała się o wiele bardziej doceniana i gwiazdy piłkarskie znacznie chętniej akceptowali przenosiny do klubów z Francji. W tym właśnie newsie chcemy skupić się na tym, co obecnie odbywa się w ekstraklasie francuskiej. Bez najmniejszych wątpliwości w chwili obecnej najpotężniejszym klubem w lidze francuskiej jest Paris Saint Germain, które kolejny raz bez większych komplikacji kroczy ku tytułowi mistrzowskiemu. Można dojść do wniosku, iż obecnie brakuje w lidze francuskiej klubu, który mógłby skrócić dominację zawodników Paris Saint Germain.
Przygotowywana przez trenera Mauricio Pochettino drużyna na wieczór w niedzielę zwyciężyła Reims rezultatem 4 do 0. Piłkarze Paris Saint Germain w ten sposób mogli zapisać do swojego dorobku kolejne niezwykle ważne w odniesieniu do walki o krajowe mistrzostwo 3 punkty. Swoją pierwszą bramkę dla PSG w tym meczu zdobył Ramos Sergio, który w letnim okienku transferowym został pozyskany z FC Realu Madryt i na pewno warto wziąć ten fakt pod uwagę. Najbardziej emocjonujące spotkanie rozgrywało się pomiędzy Girondins Bordeaux oraz Strasbourgiem i to nie podlega wątpliwości. W obecnym sezonie drużyna gości walczy o występ w europejskich rozgrywkach, jednakże w trakcie tego meczu musieli pogodzić się z klęską. Gracze z Bordeaux wygrali rezultatem cztery do trzech, co bez wątpienia podobać się mogło fanom piłki nożnej, którzy zasiadali na obiekcie tego dnia. Na rezerwie pełne 90 minut spędził natomiast Majecki Radosław, którego AS Monaco było słabiej przygotowane od Montpellier i przegrało rezultatem dwa do trzech. Była to naprawdę emocjonująca kolejka Ligue 1 i trzeba to podkreślić.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy