19.02.2022, 14:22
Utrata punktów mistrza angielskiej ligi i emocjonujące spotkanie w 26. kolejce! Tottenham Londyn pokonał mistrzów Anglii po trafieniu w końcówce!
Spore grono fanów piłki nożnej z całego świata twierdzi, że angielska ekstraklasa jest aktualnie najatrakcyjniejszą piłkarską ligą na całym świecie. Premier League od dekad pielęgnowała swoją markę, a dobitnym tego dowodem są słupki sprzedaży, które te rozgrywki osiągają co sezon. Drużyny z angielskich rozgrywek niemalże co roku doskonale prezentują się w Champions League i należy zwrócić na to uwagę. To, iż na ten moment panującym triumfatorem rozgrywek Champions League jest Chelsea z Londynu, a więc klub z Wysp Brytyjskich jest tego fantastycznym przykładem. Manchester City także ma chęć na wygraną w tych ekskluzywnych rozgrywkach pucharowych i do tego nie ma wątpliwości. Zawodnicy mistrza ligi angielskiej dotarli do finałowego spotkania Ligi Mistrzów w zeszłym roku, jednakże wtedy musieli uznać skuteczność drużyny prowadzonej przez Thomasa Tuchela. To bez żadnych wątpliwości był duży policzek dla selekcjonera mistrza Anglii Pepa Guardioli, który w tym sezonie zrobi wszystko, aby zwyciężyć upragnione europejskie trofeum.
Mistrz angielskiej ligi jest na idealnej drodze, żeby uprościć sobie drogę po puchar Ligi Mistrzów i trzeba podkreślić ten fakt. Udało im się wypracować dużą przewagę nad pozostałymi zespołami w ligowych rozgrywkach, co da im możliwość o wiele mocniej skupić się na zmaganiach europejskich. Piłkarze mistrza Premier League mierzyli się Tottenhamem Londyn w miniony weekend i bez najmniejszych wątpliwości nie spodziewali się tak wymagającego starcia. Od pierwszych minut drużyna Tottenhamu Hotspur dynamicznie wyruszyła z atakami, czego rezultatem było trafienie już po czterech minutach spotkania. gracze mistrza ligi angielskiej byli zobligowani ruszyć do gonienia rezultatu. Futbolowi wielbiciele z Manchesteru bez najmniejszych wątpliwości byli szczęśliwi, w momencie, kiedy piłkę do siatki w trzydziestej szóstej minucie umieścił Guendogan doprowadzając w ten sposób do rezultatu remisowego. Do głosu podczas drugiej odsłony tego starcia doszli po raz kolejny doszli gracze Tottenhamu Hotspur, którzy z pomocą Harryego Kane'a powrócili na prowadzenie. Zdawało się, iż to starcie zakończy się triumfem Tottenhamu Londyn, ale w 92 minucie z karnego strzelił Mahrez. Sędzia w ostatnich sekundach tego spotkania wskazał na jedenastkę dla Tottenhamu z Londynu. Kane Harry zamienił rzut karny na trafienie i tym samym dał wygraną dla swojego zespołu.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy