11.07.2022, 13:17
W trakcie trzeciej rundy turnieju Wimbledon Świątek ponosi porażkę z Aline Cornet!
U nas od kilkunastu tygodni panuje niesamowita moda na oglądanie starć tenisowych i trzeba zaznaczyć ten fakt. Nie jest to oczywiście zbieg okoliczności, a wielka w tym rola Świątek, która prezentuje fenomenalną formę od wielu miesięcy. Sportowi dziennikarze zdają sobie sprawę, jak fenomenalnie gra w trwającym sezonie Świątek i nie ulega to wątpliwości. Reprezentantka Polski mogła się pochwalić serią bez przegranej, która trwała 37 meczów przed meczem w III rundzie Wimbledonu. To z całą pewnością najwybitniejsze tego rodzaju osiągnięcie w gronie tenisistek w 21 wieku. Poprzednim razem tenisistka z Polski uznała wyższość przeciwniczki pięć miesięcy temu, a wówczas lepsza była Jelena Ostapenko. Nie jest tajemnicą, że każda passa musi kiedyś się skończyć i tak samo było w w tej sytuacji. Świątek nie radzi sobie za dobrze na powierzchni trawiastej i w tym pojedynku było to widoczne.
liderka światowego rankingu aż 2 razy musiała przełamywać swoją rywalkę więc początek tego spotkania był naprawdę niespodziewany. Od początku seta to spotkanie nie przebiegało po myśli polskiej tenisistki. Ze strony polskiej reprezentantki ten pojedynek z Cornet naszpikowany był wielką liczbą pomyłek, co w końcowym rozrachunku doprowadziło do jej pierwszej przegranej od dłuższego czasu. Francuska zawodniczka świetnie radziła sobie na korcie trawiastym i systematycznie punktowała Igę Świątek. Finalnie francuska zawodniczka wygrała wynikiem 2 do 0 i zagwarantowała sobie kwalifikację do IV rundy Wimbledonu. Klęska Igi Świątek znaczy, iż dobiegła końca jej niezwykła seria zwycięstw, która trwała od trzydziestu siedmiu meczów. Tenisistka z Polski po tej przegranej zapowiedziała jednak, że nie zamierza zrobić przerwy i w kolejnych tygodniach znów będziemy mogli ją oglądać na kortach. Z całą pewnością na kolejne zmagania z udziałem naszej tenisistki czekają sympatycy tenisa z naszego kraju.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy